:03:00
- Holly, powinnaś otworzyć restaurację.
- Praktycznie to robimy.
:03:04
Razem z April chcemy
założyć firmę cateringową.
:03:09
- Nie żartuj.
- Już wszystko postanowione.
:03:11
Doskonale!
:03:13
Lubimy gotować,
więc oczekując na nowe role
:03:16
możemy obsłużyć kilka imprez.
:03:19
- Właśnie do tego masz talent.
- Wiem.
:03:23
Możemy porozmawiać na osobności?
:03:25
Jestem jej mężem.
Wszystko mi mówi.
:03:28
Potrzebuję pieniędzy.
Nie denerwuj się.
:03:31
- Wcale się nie denerwuję.
- To ostatni raz.
:03:33
- Wszystko zapisuję.
- Nie obrażaj mnie.
:03:36
Kiedyś wszystko ci zwrócę.
:03:38
- Ile ci potrzeba?
- 2000 dolarów.
:03:41
Wiem, że to sporo, ale April i ja
mamy pomysł na catering.
:03:46
Przyznajesz, że świetnie gotujemy.
:03:47
Na początek muszę kupić kilka rzeczy
i spłacić trochę starych długów.
:03:51
Znów chodzi o kokainę?
:03:54
Mamy już kilka zamówień
na przyjęcia okolicznościowe.
:03:58
Nie będę wiecznie kucharką.
Dalej chodzimy na castingi.
:04:02
W każdej chwili coś się może trafić,
ale przyjęcia są wieczorem.
:04:06
Dalej chodzę na lekcje aktorstwa.
Już od roku nie biorę narkotyków.
:04:19
Mamie i tacie znów
zebrało się na wspominki.
:04:22
Spróbowałaś krewetek Holly?
:04:26
Muszę dać mamie jej lek na astmę,
zanim zamieni się w damę kameliową.
:04:30
Co rano jest damą kameliową.
:04:32
- Przynajmniej nie pije.
- Świetnie wygląda w tej sukience.
:04:36
Wie o tym.
Flirtuje z mężczyznami.
:04:38
W obecności mężczyzny zawsze
musi sobie poprawić podwiązkę.
:04:43
- Gdzie jest lek przeciwhistaminowy?
- Elliot gdzieś go ma.
:04:48
- Frederick nie przyszedł.
- Czy tak zawsze?
:04:50
To taki złoś...
To taki depresyjny typ.
:04:54
Myślałam, że się od niego wyprowadza.