:16:01
Cokolwiek. To często dziedziczne.
:16:04
Grypa. Nawet najmniejszy hałas
może mieć taki skutek.
:16:07
Ale nic gorszego?
:16:09
W najgorszym razie
mówimy o raku mózgu.
:16:15
Poważnie?
:16:17
- Masz tu nowe strony.
- Czy Cards je widział?
:16:20
- Jeszcze nie.
- Miejmy nadzieję, że to dobre.
:16:24
Za chwilę będziemy.
:16:27
Mickey, co ci jest?
Jesteś strasznie blady.
:16:30
W głowie mi się kręci.
Źle się czuję.
:16:33
Czy coś tu dzwoni?
Słychać jakieś dzwonienie?
:16:35
Aha, dzwoni.
:16:37
Nie, nie to.
:16:39
Pracujemy dziś do późna.
:16:41
Zamówimy coś na wynos.
:16:43
Co zrobię, jeśli mam raka mózgu?
:16:46
Nie powiedział, że masz raka mózgu.
:16:49
Nie mówią, bo czasem
słabsze osobniki wpadają w panikę.
:16:53
Ale ty nie wpadasz.
:16:55
- Czy słyszysz brzęczenie?
- Musimy zrobić program.
:16:59
- Nie mogę się skupić na programie.
- Nic ci nie jest.
:17:03
Więc dlaczego chce,
żebym zrobił badania?
:17:06
- Musi wykluczyć pewne rzeczy.
- Na przykład?
:17:09
- Raka. - Nie używaj tego słowa.
Nie chcę go słyszeć.
:17:13
- Nie używaj go, kiedy jestem w budynku.
- Nie masz żadnych objawów.
:17:17
Mam klasyczne objawy raka mózgu.
:17:19
Dwa miesiące temu myślałeś,
że masz czerniaka złośliwego.
:17:22
Ta czarna plama, która nagle
wystąpiła mi na plecach?
:17:26
- Była na koszuli. - Skąd miałem
wiedzieć? Każdy pokazywał palcem.
:17:30
- Musimy ustalić czas antenowy.
- Nie mogę myśleć.
:17:34
Dziś rano byłem taki szczęśliwy.
Nie wiem, co się nagle stało.
:17:38
Rano byłeś w paskudnym nastroju.
:17:40
Mamy złe recenzje,
sponsorzy są wściekli...
:17:43
Byłem szczęśliwy,
tylko o tym nie wiedziałem.
:17:47
Firma cateringowa
im. Stanisławskiego w akcji.
:17:51
Są znakomite.
Co to takiego?
:17:53
Przepiórcze jajka.
:17:57
To dzieło mojej przyjaciółki April.
Proszę spróbować krewetek.