:12:00
To delikatne kwestie.
:12:02
Nie mogę o tym mówić.
:12:06
Kupa forsy, co?
:12:08
To biuro musi być warte
kilka milionów.
:12:12
Zaleta tej roboty.
:12:19
Ta robota ma chyba wiele zalet.
:12:29
Czym mogę służyć?
:12:44
Rozmawiałam z nim 2 dni temu.
:12:49
A teraz już go nie ma.
:12:54
Jestem Jane Fuller.
:12:56
Córka Hannona.
:13:01
Przykro mi. Douglas Hall.
:13:06
Zawsze chciał, bym pana poznała.
:13:09
Nigdy nie wspominał, że ma córkę.
:13:12
Nie?
:13:16
Dzisiaj przyleciałam z Paryża.
Miałam się z nim spotkać.
:13:21
Za późno.
:13:22
Moje kondolencje, pani Fuller.
:13:24
Detektyw McBain.
:13:26
Mam do pani kilka pytań.
:13:29
- Oczywiście.
- Wybaczy pan, panie Hall?
:13:35
Oczywiście.
:13:41
Czy my się już spotkaliśmy?
:13:46
Nie, to niemożliwe.
:13:49
Pani mi kogoś przypomina.
:13:52
Miło było panią poznać.