:53:05
Wiem, kiedy znowu uderzy.
:53:07
- Musisz mi pomóc.
- Odpieprz sie. Nawet na mnie nie patrz.
:53:12
Nie pracuje dla ciebie.
Ty pracujesz dla mnie.
:53:15
Myslisz, ze mozesz
madrzyc sie w moim gabinecie,
:53:18
jakbym byl jakims popychadlem?
Pieprz sie.
:53:21
Nie jestes policjantem.
Ja jestem cholernym policjantem.
:53:27
Kumasz, ty niedouczony cwoku?
:53:32
Niewazne, co mówi burmistrz.
:53:37
Bedzie mi potrzebne wsparcie
jutro wieczorem. Moze cala noc.
:53:42
Jesli kiedykolwiek znajde
choc cien dowodu,
:53:45
ze brales wtedy w lape,
:53:48
z przyjemnoscia dopilnuje,
zebys wylecial stad z hukiem.
:53:51
Potrzebna mi bedzie jednostka
w furgonetce z wlaczonym silnikiem.
:53:55
Jutro w nocy.
Wlasnie wtedy uderzy.
:54:00
Moze juz ostatni raz.
:54:02
Gdzie?
:54:04
Nie wiem jeszcze.
:54:20
- Tak, panie kapitanie.
- Polacz mnie z jednostka specjalna.
:54:39
Christine, wiem, ze bylas u Nicka
na kolacji. Chce wiedziec, co zaszlo.
:54:43
Mówil, ze bedzie z kims rozmawiac
:54:46
o skandalu sprzed dwóch lat?
:54:49
Chociaz nie twierdze,
ze jest o czym mówic.
:54:52
Mysli, ze jest jakis czek.
:54:56
Czek?
:54:57
Odcinek zrealizowanego czeku.
Wystawionego na ciebie, Frank.