1:34:04
Tu kapitan Lorenzo.
1:34:06
Wszyscy funkcjonariusze
mają zejść ze stanowisk
1:34:08
i zgromadzić się
w maszynowni za pięć minut,
1:34:10
w pełnym rynsztunku i uzbrojeniu.
1:34:14
Czas na akcję.
1:34:18
Jak Iwo Jima!
1:34:20
Nasz reporter uzyskał informacje,
że terroryści
1:34:24
zupełnie opanowali całe lotnisko,
1:34:26
co jest ukrywane przez władze.
1:34:29
Terroryści grożą dalszym rozlewem krwi,
1:34:31
jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.
1:34:33
Szczególnie teraz,
gdy specjalna jednostka komandosów
1:34:35
przybyła na lotnisko,
prawdopodobieństwo
1:34:37
śmiertelnej walki na pełną skalę
jest niebezpiecznie blisko.
1:35:01
Ten głupi, bezczelny skurwysyn!
1:35:03
Rozniosło się już po całym lotnisku.
1:35:06
300 osób zginęło...
1:35:08
Kiedy wylądujemy?
1:35:10
...ale to, niestety, nie koniec.
1:35:13
Przerażająca prawda jest taka,
że nikt nie jest bezpieczny,
1:35:16
ani w samolotach w górze nad Dulles,
ani na dole na lotnisku.
1:35:20
Groźba dalszych ofiar na lotnisku
1:35:23
wisi nad głowami wszystkich,
1:35:25
i ten świąteczny okres pokoju i miłości
1:35:27
zamienił się w koszmar.
1:35:35
Dobra, słuchajcie!
1:35:37
Wszystkie jednostki
mają otoczyć hangar 11,
1:35:40
ze wszystkich stron!
1:35:41
Tutaj, McClane! Wsiadaj!
1:35:43
Kiedy policja miejska
pojawi się tu z posiłkami,
1:35:46
zrobią tu porządek!
1:35:47
Teraz z drogi!
1:35:49
McClane, przywitaj się
z moim bratem Vito.
1:35:53
Wesołych Świąt.
1:35:55
Cześć.