:53:26
Dzięki, że zostałaś.
:53:28
Mam ranny dyżur. Nic ci nie
dolega, więc zobaczymy się później.
:53:35
- Co się tyczy dzisiejszego...
- Nie próbuj mnie zniechęcać.
:53:38
Po co to robisz?
:53:40
Straciłam bliskich.
:53:46
Chcę się upewnić, że są w dobrym
miejscu. Czy to banalne?
:53:51
Mówiąc szczerze, to najlepszy powód,
jaki dotąd słyszałem.
:53:56
Czegoś ci jeszcze nie powiedziałem.
:54:00
Miałem uczucie, że gdybym poszedł
dalej, to...
:54:08
to jest tam coś, co by mnie
chroniło. Coś dobrego.
:54:14
- Więc nie musisz tam iść.
- Ateista uwierzył w Boga?
:54:20
Próbuję ci powiedzieć, że nie chcę,
żebyś to robiła.
:54:27
Pomyśl, ile będziemy sobie mieli
do powiedzenia... po moim powrocie.
:54:35
Umieram. Proszę mnie nie okłamywać.
:54:36
Umieram. Proszę mnie nie okłamywać.
:54:43
Była pani bardzo dzielna.
:54:46
- Czasami trzeba się poddać.
- To właśnie mówią te głosy.
:54:51
- Jakie głosy?
- Pytają: "czy już nie dosyć?"
:54:57
"Czy nie pożegnałaś się ze
wszystkimi, których kochasz?"