:22:03
Z aparatu.
:22:06
Przywiózł mi trochę roślin.
Fiołki afrykańskie.
:22:12
Gdzie pan mieszkał
:22:14
przed zawarciem małżeństwa?
:22:17
I tu i tam.
:22:20
Raz nocowałem w parku.
:22:24
Gdzie pan pracuje?
:22:27
MÄ…ĹĽ jest kompozytorem.
Pracuje teraz nad dziełem
:22:31
zainspirowanym AfrykÄ….
:22:33
Kompozytor?
Nie mamy tu ĹĽadnej wzmianki.
:22:37
Jakiego rodzaju muzyki... rocka?
:22:42
Do baletĂłw. KomponujÄ™ balety.
:22:45
Balety.
:22:47
W podaniu o paszport napisał pan,
że nie był pan karany.
:22:51
Czy jest to prawda?
:22:54
Oczywiście.
:22:56
- Czy pani mĂłwi po francusku?
- Nie za bardzo.
:23:00
- Nie całkiem.
- Miłość nie zna przeszkód.
:23:07
To by było wszystko.
:23:11
Przepraszamy za kłopot.
:23:13
Zaostrzono przepisy dotyczÄ…ce
fikcyjnych ślubów cudzoziemców
:23:17
starajÄ…cych siÄ™ o zielonÄ… kartÄ™.
Zalecenia odgĂłrne.
:23:22
Z Białego Domu.
:23:24
Nie chcecie tu nieodpowiednich
ludzi.
:23:27
Właśnie.
:23:29
To zrozumiałe.
:23:31
A tak z ciekawości...
:23:34
jak się poznaliście?
To na pewno romantyczna historia.
:23:41
- My... nie, mĂłw.
- Nie, ty.
:23:43
Wpadliśmy na siebie.
:23:49
Niosłempokunki.
:23:51
- Pakunki?
- Pakunki.
:23:53
Nie zapomnij o Antonie.
Był z Georgesem. To mój znajomy.
:23:57
- Pomógł nam pozbierać pakunki.
- I przedstawił nas sobie.