:20:03
Nazrywajmy storczykĂłw,
pewnie siÄ™ spieszycie.
:20:06
Nie, kochanie.
Mamy czas. NaprawdÄ™.
:20:13
Nie jesteś złotą rączką, co?
:20:22
Nie, jestem kompozytorem.
:20:26
Kiedy zacząłem pisać,
byłem sprzątaczem.
:20:30
To było dawno temu.
Byliśmy tuż po ślubie.
:20:34
Pobraliśmy się wbrew woli rodziców.
Bez grosza przy duszy.
:20:39
Ale zakochani.
:20:41
Było nam ciężko. Bardzo ciężko.
:20:44
Ale kiedy siÄ™ kocha... wiesz.
:20:47
- Morski romans.
- Przepraszam.
:20:51
Ja pozbieram.
:21:12
Dziękuję.
:21:14
Ogłoszono próbny alarm.
:21:17
Znaleźliśmy się
w tej samej szalupie.
:21:22
- Jeszcze tu jesteĹ›?
- IdĹş do mamy.
:21:26
IdĹş.
:21:28
Panujemy nad sytuacjÄ…. IdĹş.
:21:31
Rozmawiamy sobie
o muzyce, miłości i nartach.
:21:36
O różnych sprawach.
Prawda, Georges?
:21:42
Miły jest ten twój Georges.
Uroczy człowiek.
:21:46
Nie jest mój i powinien już wyjść.
:21:49
Tata się przy nim odprężył.
Nie cierpi miasta. Cieszmy siÄ™.