:06:03
Jestem panu bardzo wdzięczny...
:06:06
ale... dlaczego?
:06:09
300$.
:06:14
to dużo pieniędzy.
:06:16
Przepraszam. Jeden z pasażerów
poważnie zachorował.
:06:18
Możecie skorzystać z łazienki na dole?
:06:24
- 400$.
- Powiedział pan 300$.
:06:26
- Jest pan niewdzięczny.
- Dobrze,
:06:28
niech będzie 350$.
:06:32
500$.
:06:33
to taki pikantny sos. Doskonały.
:06:39
- Chwileczkę.
- O co chodzi?
:06:41
Gdzie mój rewolwer?
:06:42
Niech pan wyjdzie na pokład,
stanie przy burcie...
:06:46
i popatrzy daleko przed siebie.
:06:48
Używa kolendry zamiast pietruszki.
:06:50
Przepraszam.
:06:56
Zatańczysz marynarzu?
:07:10
Wygląda pan na zaskoczonego.
Kobiety nie proszą pana do tańca?
:07:14
Nie tak piękne jak pani.
:07:17
Dziękuję panu.
:07:19
I z reguły przychodzi im to łatwiej niż pani.
:07:23
Co?
:07:26
to całe zamieszanie z powodu rewolweru.
:07:30
Mówią, że mieli donos.
:07:33
- Myśli pan, że już skończyli?
- Skończyli co?
:07:36
- Przeszukiwania.
- Prawdopodobnie nie. Dlaczego?
:07:39
- Ma pani coś nielegalnego?
- Perfumy.
:07:43
to w odwrotną stronę. Ładnie pachną.
:07:46
to nie był pana rewolwer, prawda?
:07:50
- Przepraszam. Muszę...
- 500$.
:07:56
- Nie, dziękuję.
- Nie powiedziałam nawet...
:07:58
Czego?