1:15:01
Gdyby nie nasze pieniądze,
nie miałby wojska.
1:15:04
Jeśli go nie zacznie używać,
będzie znowu sprzedawał banany.
1:15:10
to my stworzyliśmy Hawanę!
1:15:12
I jeśli oni nie są w stanie utrzymać
kontroli, przeniesiemy ją gdzie indziej.
1:15:17
Wyjaśnij im to.
1:15:31
Masz ochotę się przejść, Jack?
1:15:35
Czemu nie?
1:15:45
Myślisz, że odwoła grę, Joe?
1:15:48
Nie. Powiedział, że cię poprze i tak zrobi.
Gra się odbędzie.
1:15:51
Wpada czasem w histerię,
ale to nie ma wpływu na interesy.
1:15:56
Posłuchaj. Profesor ciągle się tu kręci?
1:15:59
tak, jest tutaj. Pieprzy wdowy w Nacionalu.
1:16:03
Pewne rzeczy się nie zmieniają.
1:16:05
On do nich należy. Przeżył wszystko.
1:16:07
Muszę z nim porozmawiać.
1:16:18
Lubię to miasto, Jack.
1:16:19
Nazywają je perłą Antyli,
1:16:22
Paryżem Karaibów.
1:16:24
- To jest miasto.
- Są też inne.
1:16:26
Wierz mi. Nowy Jork jest niezły. Chicago.
1:16:31
Jak długo są w stanie
powstrzymać rebeliantów?
1:16:34
Nie wiem. Jeśli Batista zwieje, to koniec.
Koniec Hawany.
1:16:40
Nie ma co liczyć na wojsko, generałów.
Czym prędzej odcumują swoje jachty.