:02:01
Czeka na pana mnóstwo ludzi.
:02:04
Pana przyjazd to dla nas zaszczyt.
:02:05
To historyczne wydarzenie, Peter.
:02:14
Panie Fallow, korzystając z tej okazji,
:02:17
chciałabym powiedzieć,
że podziwiam pańską książkę.
:02:20
Gdy poproszono Faulknera,
żeby polecił trzy książki, odparł:
:02:23
"Anna Karenina, Anna Karenina,
Anna Karenina".
:02:26
Dzisiaj powiedziałby:
"McCoy i zapomniany Lamb,
:02:29
"McCoy i zapomniany Lamb, McCoy i..."
:02:35
Wiem, że słyszał pan to miliony razy,
:02:38
ale scena, kiedy burmistrz dostaje w głowę
słoikiem majonezu...
:02:44
Dokończę później.
:02:48
Proszę tędy.
:02:57
Prowadzę pana Fallowa.
:03:05
Z drogi! To się nie powinno zdarzyć.
:03:07
Tak mi przykro.
:03:12
Tędy, panie Fallow.
:03:14
Przejdziemy przez te drzwi.
:03:19
Już niedaleko.
:03:20
Ale jeśli mi wolno pana zacytować...
:03:26
Proszę spojrzeć, pracują jak pszczółki.
:03:33
Jeśli mogę pana zacytować,
:03:35
"Jak na Boga... Któż na Boga...
:03:38
"przynosi niedojedzony słoik majonezu
na zgromadzenie publiczne?"
:03:42
Ambasador!
:03:43
Jestem Charles Buchanan.
To moja żona, Stephanie, i moja córka.
:03:47
Panie Fallow,
czytałam pana książkę 15 razy.
:03:50
A w przyszłym roku
będę ją przerabiać na zajęciach.
:03:56
Pojedziemy sami.