:40:01
Tak, przejrzałem to.
:40:04
I co myślisz?
:40:05
Co myślę?
:40:07
Myślę, że to pechowa sytuacja.
:40:10
Z tego ma być artykuł?
:40:12
Biedny, niewinny,
czarny chłopak idzie ulicą...
:40:16
i trach! Ucieczka z miejsca wypadku.
Może być z tego artykuł.
:40:20
Czarna społeczność kipi gniewem.
:40:23
A kiedy księdzu Baconowi nadepnąć
na odcisk, zaczyna się awantura.
:40:28
Dlaczego się tym interesujesz?
:40:31
Co chcesz uzyskać?
:40:34
Jestem prawnikiem. Chcę sprawiedliwości.
:40:38
Ksiądz Bacon to mój znajomy.
Jemu to pomoże.
:40:42
A znając twoją sytuację, pomyślałem,
że gdyby twój artykuł był pierwszy...
:40:46
Poczekaj.
:40:49
Co to znaczy: moja sytuacja?
:40:55
Twój szef był u mnie na kolacji.
:40:58
Powiedział to i owo.
:41:01
Rozumiem.
:41:05
Masz córeczkę?
:41:08
Założę się, że ma wózek dla lalek.
:41:10
Tak, ma. A co?
:41:13
Masz w samochodzie whisky?
:41:15
Henry Lamb. Kto to jest?
:41:17
Był pańskim uczniem w Ruppert High.
:41:21
Tak? A co on zrobił?
:41:23
Nic. Jest ciężko ranny.
:41:26
Jestem dziennikarzem.
:41:27
Nie pamiętam go.
:41:29
Jakim był uczniem?
:41:31
Skoro go nie pamiętam,
to pewnie był w porządku.
:41:35
Był dobrym uczniem?
:41:37
W tej szkole to niewłaściwe określenie.
Albo współpracują, albo są niebezpieczni.
:41:42
- Wybierał się na studia?
- Do City College.
:41:45
Przyjmują tam wszystkich.
:41:52
A jaki był na lekcjach?
Miał jakieś uzdolnienia, talenty?
:41:57
W każdej klasie mam 65 uczniów.
:41:59
Klasówki, prace domowe, wypracowania?