1:09:01
- Przyniosę pościel.
- Przyniesiemy ci pościel.
1:09:09
- To wyjątkowy wieczór.
- Był wyjątkowy.
1:09:12
- Jest.
- Był. Niewiele o mnie wiesz.
1:09:17
Wiem coś o tobie, o mnie
i tym łóżku.
1:09:23
- To nie czas i miejsce, Hudson.
- Posłuchaj...
1:09:27
- Może napijemy się cappuccino?
- Ekspres wciąż dodaje chlorek.
1:09:32
- Tak... Pamiętam.
- Dobrej nocy.
1:09:39
Dobranoc.
1:09:47
Nic nie mów.
1:09:50
- To wyjątkowy wieczór...
- Bardzo śmieszne.
1:10:16
Dzień dobry. Wóz policyjny
miał numery Watykanu.
1:10:21
Tracę dla was szacunek.
Prawie się wymknęliście.
1:10:27
- Gdzie Anna?
- Miło, że wpadliście.
1:10:33
Wróćcie później i
przynieście croissanty.
1:10:37
Chciałbym mieć takie poczucie
humoru, jak wy, chłopcy.
1:10:42
A że nie mam, to was
sparaliżuję.
1:10:47
Kurara. Natychmiastowy bezwład
od szyi w dół.
1:10:54
Ed! Porachuję im kości!
1:10:58
Zbliżcie się, śmierdzące tchórze!
Proponuję wam uczciwą walkę.