:09:01
Idziemy!
:09:02
Dziękuję. Pójdziemy go rozpracować.
:09:05
Dobrze.
:09:06
Przepraszam.
:09:09
Rozpracowuję pierdolony samochód!
Nie mogę. Pierdolony samochód.
:09:13
Pappas - co za kutas!
:09:16
- Nie zbliżaj się tam.
- W porządku.
:09:23
Ten samochód nie ma klimatyzacji.
Dzisiaj był ogromny żar z nieba.
:09:26
Wydzieliny potu na siedzeniach.
:09:31
Już skończyłeś, panie Czarowniku?
:09:33
Daj mi znać, jak znajdziesz Jimmy'ego Hoffa
pod siedzeniem, podczas pracy!
:09:39
O, proszę bardzo!
Jest 19.30. Jeszcze młoda godzina.
:09:42
Jak ty to tak robisz, to będziesz mógł
rozwikłać tę sprawę i zacząć następną.
:09:46
Porzucony samochód!
Dupa blada! Do diabła!
:09:52
Pracujesz w napadach na bank,
ile już, 22 lata?
:09:54
Tak, 22 lata.
:09:57
LA bardzo się zmieniło w ciągu tego czasu.
:09:59
Powietrze się zanieczyściło,
a seks sporządniał.
:10:01
Facet z tak długim doświadczeniem
musi mieć jakąś teorię o tych gościach.
:10:05
Daj mi spokój, Johnny.
:10:07
OK, fajno, poddałeś się, fajnie.
To nie znaczy, że ja też muszę.
:10:10
Hej! Słuchaj. Daj sobie spokój, młody.
Oni sąjak duchy.
:10:15
Oczywiście. Jak ty nie mogłeś tego
rozpracować, z latami doświadczenia,
:10:19
to trudno sobie wyobrazić,
że ja mam coś do zaoferowania!
:10:23
Może ja mogę to zrobić
lepiej niż wypalony glina.
:10:26
Uważaj, co mówisz.
:10:27
To idż na emeryturę, dorabiaj sobie jako
strażnik i opowiadaj historyjki z Wietnamu.
:10:33
Posłuchaj! Obrywałem odłamkiem w
Wietnamie, jak ty jeszcze sikałeś w pieluszki!
:10:39
- Zwariowałeś?
- Tak, zwariowałem.
:10:41
Zupełnie oszalałeś?
:10:42
- Tak! I co ty na to?
- Fajne uczucie, czujesz, że jeszcze żyjesz?
:10:46
Tak!
:10:46
Cóż, ponieważ ciągle jeszcze żyjesz
i nie jesteś jeszcze w trumnie,
:10:51
to może opowiesz mi tę swoją teorię
i pójdziemy zgarnąć tych facetów?
:10:57
Dobra, zapaleńcu.