1:00:04
Czas na obiad.
1:00:08
Angelo, jest 10:30!
1:00:10
Za rogiem jest bar z kanapkami.
Mają tam kanapki z klopsikami.
1:00:15
Najlepsze jakie kiedykolwiek jadłem.
Kupiłbyś mi ze dwie?
1:00:18
No, partnerze? Dwie.
1:00:22
Dziękuję.
1:00:27
Utah? Dla mnie dwie.
1:00:34
Cześć. Jak leci?
1:00:35
Cześć. Dwie kanapki z klopsikami, kanapkę
z tuńczykiem i dwie lemoniady poproszę.
1:00:47
Dwie z klopsikami,
jedna z tuńczykiem,
1:00:50
dwie lemoniady. Razem $7,84.
1:00:59
Dziękuję.
1:01:07
O, chłopcze.
1:01:10
Boże, aleś mnie wystraszył.
1:01:13
Masz. Twoje to te, co wyglądają
jak śmiertelny wypadek drogowy.
1:01:15
Śmiertelny wypadek drogowy?
1:01:17
- Smacznego.
- Dziękuję ci bardzo.
1:01:18
- To twoja lemoniada.
- Dzięki.
1:01:20
Zauważyłeś, jak tamten Lincoln podjechał?
1:01:22
Taki jestem głodny,
że zeżarłbym dupę martwego nosorożca.
1:01:24
Powinienem był poprosić o trzy.
1:01:26
Jaki Lincoln?
1:01:31
Cholera!
1:01:32
FBI! Nie ruszać się!
1:01:34
Mam go! Mam go na celu!
1:01:35
Nie!
1:01:37
Nie ruszać się!
1:01:42
Kurwa!
1:01:47
Wskakuj! Wskakuj!
1:01:49
- Jezu Chryste!
- Jedź! Jedź!