:56:02
Początek rozprawy za 3 tygodnie
o dziesiątej rano.
:56:24
Dlaczego porucznik z krótką
praktyką dostaje sprawę o zabójstwo?
:56:33
Chyba nie po to, żeby
nigdy nie trafiła do sadu?
:56:38
Popracujemy u mnie.
Przynieś papier i ołówki.
:56:45
Sam, zajmij się raportem lekarza.
:56:48
Jo, zdobądź akta Dawsona,
Downeya oraz Santiago.
:56:52
W domu mam tylko czekoladę,
przynieś własne żarcie.
:57:04
Więc to tak
wygląda sala rozpraw.
:57:16
Rozmawiałeś z kolegą
z Biura Śledczego?
:57:20
Twierdzi, że jeśli Markinson
nie zechce, to go nie znajdą.
:57:25
Mógłbym nim być,
a ty byś mnie nie poznał.
:57:30
A jesteś?
Nie.
:57:34
Nie jestem Markinsonem.
Dwie osoby z głowy.
:57:40
Co?
:57:43
Skoro Joanne się przyłączyła...
Chyba nie jestem ci potrzebny?
:57:49
Dostali rozkaz, Sam.
Nie wiedzieli, że łamią prawo.
:57:54
To nie jest ważne...
Nie mogą kwestionować rozkazów.