:57:04
Więc to tak
wygląda sala rozpraw.
:57:16
Rozmawiałeś z kolegą
z Biura Śledczego?
:57:20
Twierdzi, że jeśli Markinson
nie zechce, to go nie znajdą.
:57:25
Mógłbym nim być,
a ty byś mnie nie poznał.
:57:30
A jesteś?
Nie.
:57:34
Nie jestem Markinsonem.
Dwie osoby z głowy.
:57:40
Co?
:57:43
Skoro Joanne się przyłączyła...
Chyba nie jestem ci potrzebny?
:57:49
Dostali rozkaz, Sam.
Nie wiedzieli, że łamią prawo.
:57:54
To nie jest ważne...
Nie mogą kwestionować rozkazów.
:58:00
Wielkie rzeczy!
Moich rozkazów nikt nie słucha.
:58:04
Mamy pracę i śpiew.
To była niebezpieczna praca.
:58:18
Potrzebuję cię.
Jesteś bardziej spostrzegawczy.
:58:22
No i wiesz, jak
przygotować świadka.
:58:30
Mam wyniki badań oraz
chińskie żarcie. Zjedzmy coś.
:58:40
Co?
:58:43
Kupiłaś potrawkę z kurczaka?
:58:48
Nie dowiodą że gałgan był zatruty.
Kodeks to tutaj normalka..
:58:54
Dostali rozkaz od Kendricka.
Nie mieli wyboru.