:47:05
Jak się macie?
:47:08
Twoja wielka rodzinka?
:47:10
Dobrze mieć rodzinę.
:47:13
Wolę, żeby mi teraz nie przeszkadzano.
:47:16
Zejdź na dół, Oswaldzie.
Mam niespodziankę.
:47:19
Nie lubię niespodzianek.
:47:37
No chodź.
:47:51
Nie podglądaj.
:47:54
Zepsujesz wszystko.
:48:18
Pochlebstwa są niedźwiedzią przysługą.
Wiem o tym.
:48:22
Ale ktoś stanął na naszej drodze do
postępu, burmistrzu.
:48:25
Niech pan nie zaprzecza, panie Cobblepot,
pan ma magię.
:48:29
Ma pan charyzmę za dwóch. Proszę zejść.
:48:34
Burmistrz?
:48:37
Burmistrz.
:48:40
Wybory były w listopadzie.
Jest koniec grudnia.
:48:43
Nie przejmuj się.
:48:44
Chcę, żebyś poznał Jen i Josha,
moich doradców od wizerunku.
:48:49
Proszę.
:48:51
Pańskie dziedziczne prawo.
:48:55
Jestem Jen.