:40:04
Na ich końcach coś jest.
To wyglÄ…da jak...
:40:09
To chyba jest...
:40:11
Mam juĹĽ doniesienie.
:40:14
To kawa.
:40:15
Bubber i LaPlante
poprosili o dwie kawy.
:40:19
To do niego podobne.
Nigdy nie umiał się zachować.
:40:23
PatrzÄ… na niego tysiÄ…ce,
a on prosi o kawÄ™.
:40:40
Właśnie się dowiedzieliśmy,
ĹĽe LaPlante ma wyrok...
:40:43
za handel kradzionymi rzeczami.
:40:48
Gale powinna to wiedzieć pierwsza.
Ten bałwan to jej znalezisko.
:40:53
Pozwoliła,
żeby Kanał 8 nas ubiegł.
:40:56
A jeśli Bubber coś ukrywa?
:40:59
Jeśli nie jest bohaterem?
:41:01
To byłby materiał!
:41:03
Nie, Deak. To żaden materiał.
:41:06
To my go wypromowaliśmy.
Obdarzyliśmy zaufaniem.
:41:11
I milionem dolarĂłw.
:41:13
Rozumiesz? Koszty najlepszego
uniwersytetu, jeśli Joey zechce.
:41:18
Dług u adwokatki plus jej
honorarium. Poza tym...
:41:23
Zeznanie w twojej sprawie
u sędziego. Bernie?
:41:27
- To siÄ™ nie uda.
- Jak to?
:41:29
Sędzia dostanie słowo Bubbera.
:41:32
Nie złagodzi mi wyroku
dla Anioła Lotu 104?
:41:36
Nie o to chodzi. To śmierdzi.
Ĺąle siÄ™ czujÄ™ oszukujÄ…c ludzi.
:41:40
Zabrałeś mi but.
Dlaczego miałbyś się dobrze czuć?
:41:43
Czuj siÄ™ Ĺşle.
:41:46
I pomyśl: Jeśli skoczysz,
złamiesz tysiące serc...
:41:50
a ja będę wymiotował na dzieci.
To nie jest inspirujÄ…ce.
:41:54
Nie dam nikomu ani centa.
:41:56
Ani weteranom, ani bezdomnym.
:41:59
Nie jestem miłym facetem.
Ty owszem.