1:11:05
Wchodzę i kogo widzę?
1:11:10
Czterech szeryfów z owczarkiem niemieckim..
1:11:15
Czekali na ciebie?
1:11:17
Nie, rozmawiali.
1:11:19
Kiedy wszedłem umilkli
i spojrzeli na mnie.
1:11:24
- Przejebane. Nie zazdroszczę ci.
- Pies zaczął szczekać.
1:11:32
Szczekał na mnie.
To oczywiste.
1:11:38
Każdy nerw, wszystkie zmysły
krzyczały we mnie:
1:11:42
"W nogi, spierdalaj stąd!"
1:11:46
Byłem sztywny ze strachu.
1:11:49
Stałem tam, cały mokry,
oni patrzyli...
1:11:53
i wiedzieli, czuli to...
1:11:56
tak jak ten jebany pies.
Czuli, że to mam.
1:12:01
Spokój!
1:12:04
Więc, wyciągnąłem broń.
1:12:07
Wycelowałem w gościa i mówię:
1:12:10
"Nie ruszaj się!"
1:12:13
A ten kretyn patrzy na mnie,
kiwa głowią i mówi: "Wiem, wiem".
1:12:17
Ale wciąż sięga do schowka.
1:12:21
Krzyczę do niego: "Dupku,
1:12:24
"rozwalę ci łeb!
Połóż ręce na kierownicy!"
1:12:28
A on wciąż kiwa głową,
"Wiem, wiem".
1:12:34
I nadal łapa wędruje do schowka.
1:12:38
Powiedziałem: "Kolego,
1:12:41
"strzelę ci prosto w łeb,
jeśli nie położysz rąk na kierownicy!"
1:12:48
Wtedy dziewczyna tego gościa,
seksowna wschodnia dupa,
1:12:52
krzyknęła "Chuck! Co ty robisz?
1:12:55
"Posłuchaj go i połóż
ręce na kierownicy!"
1:12:58
I facet...