:23:02
Cieszę się, że mogę ci pomóc.
:23:06
Chodź no tu. Zdjęcie rodzinne
:23:09
Gotowi
:23:17
Żyłam tylko te kilka tygodni kiedy mnie kochałeś
:23:23
Żegnaj, Dawidzie
:23:36
- Jesteś już gotowa ją zabić
:23:38
kogoś, Hedy
:23:40
Ależ skąd, zapomniałam już jak fajnie znów mieć przyjaciółkę
:23:43
To dobrze, bo pomału zaczynałaś
wyglądać jak żona Kennedy'ego
:23:49
Wspaniały z ciebie przyjaciel
musiałam poświęcić jej trochę czasu
:23:56
Pomagałam jej przy przeprowadzce
a dodatkowo, pracowałam jak szalona
:24:01
Miałem do ciebie zajrzeć
chciałem cię prosić o przysługę.
:24:06
Mogłabyś popilnować mojego kota.
Jadę na ślub kuzyna.
:24:11
- Jasne, że zajmę się Carmen
- Tu masz klucze.
:24:15
Lepiej nie zaglądaj do kuwet
chyba widziałem twoja sublokatorkę
:24:23
myślałem, że to byłaś ty.
Twój plecak ten żakiet
:24:27
Ale to był ktoś inny.
Ktoś bardzo nerwowy.
:24:31
Hedy jest taka
lokatorzy nie powinni wiedzieć, że tu mieszka.
:24:36
Zaprosiłabym cię, żebyś ją poznał,
ale ona jest taka... nieśmiała
:24:46
- Piatek?
- Po powrocie zapraszam na kolacje