:30:02
Powiedziałem:
:30:05
już taki nie jesteś.
:30:07
Racja.
:30:10
Teraz jestem zwykłym facetem.
:30:12
Nie różnię się od innych.
:30:16
Już nie.
:30:32
Chcę wiedzieć, co za skurwiel
do niego strzelił! Jakiś Angol?
:30:37
Nie. Niedoszły zabójca
zapewne pochodzi z Francji.
:30:41
Nie chcę nikogo urazić. . .
:30:45
ale Francuzi to znani
zabójcy:
:30:49
trafiają tylko do żab.
:30:51
Wykluczam tych obecnych.
:30:55
Jakiś Guiteau.
:31:00
Nazwisko jak u Angola.
:31:04
Znów nie chcę nikogo urazić, ale pozwolę
sobie zaproponować, żebyście. . .
:31:10
wybrali króla albo królową,
zamiast prezydenta.
:31:16
Do nich nie strzela się
z taką łatwością.
:31:19
Rozumiecie: majestat.
:31:24
Może nie chce pan nikogo urazić. . .
:31:27
ale właśnie pan to zrobił.
:31:29
Ten kraj obejdzie się bez
królowej.
:31:32
- Gdy słyszę takie gadki. . .
- Zamknij się.
:31:35
- Bo co?
- Ten zasrany elegant. . .
:31:38
Ten elegant
to Anglo-Bob.
:31:42
Pracuje dla kolei
i zabija Chińczyków.
:31:45
I może czeka aż jakiś wariat
sprowokuje go. . .
:31:49
sięgając po broń. .