1:17:06
Robiłeś to już kiedyś?
1:17:09
Wiele razy.
1:17:12
Spluwa mu się zacięła.
1:17:17
Daj bliżej świecę.
Nie widzę.
1:17:31
Inaczej nie dałby się tak pobić. . .
1:17:35
Nie poddałby
się bez strzału.
1:17:42
Kiepsko wygląda.
1:17:46
Nawet nie wyjął broni?
1:17:48
- Nie taki twardy jak ty.
- Ja wyciągnąłbym gnata!
1:17:51
Wyjąłeś go z baby
i wyskoczyłeś przez okno.
1:17:54
- To twój pomysł!
- Musimy wracać.
1:17:58
Już?
Mam chęć na następną zaliczkę!
1:18:01
- Chcesz wszystko przechlapać?
- Reszta po robocie.
1:18:05
Czekamy tylko
aż się rozpogodzi.
1:18:09
Potrzebujemy żywności
na jakieś 3 dni.
1:18:13
3 dni?
1:18:16
Możemy ich zabić już jutro!
1:18:17
- Nie bez niego.
- Po co nam on? Damy radę we dwóch.
1:18:22
To stary. . .
1:18:23
schorowany świniopas.
1:18:26
Rano przyniesiemy wam
żywność i whisky!
1:18:30
l jakieś lekarstwa!
1:18:33
Nie mogę słuchać tych jęków.
1:18:36
Nie martwcie się!
1:18:39
Ja i Ned zabijemy
tych dwóch skurwieli!
1:18:49
Claudia!
1:18:58
- Claudii tu nie ma.
- To ty, Ned?