1:18:01
- Chcesz wszystko przechlapać?
- Reszta po robocie.
1:18:05
Czekamy tylko
aż się rozpogodzi.
1:18:09
Potrzebujemy żywności
na jakieś 3 dni.
1:18:13
3 dni?
1:18:16
Możemy ich zabić już jutro!
1:18:17
- Nie bez niego.
- Po co nam on? Damy radę we dwóch.
1:18:22
To stary. . .
1:18:23
schorowany świniopas.
1:18:26
Rano przyniesiemy wam
żywność i whisky!
1:18:30
l jakieś lekarstwa!
1:18:33
Nie mogę słuchać tych jęków.
1:18:36
Nie martwcie się!
1:18:39
Ja i Ned zabijemy
tych dwóch skurwieli!
1:18:49
Claudia!
1:18:58
- Claudii tu nie ma.
- To ty, Ned?
1:19:03
Widziałem go.
1:19:07
Zobaczyłem anioła śmierci.
1:19:10
l rzekę.
1:19:13
- On ma oczy jak wąż.
- Kto ma takie oczy?
1:19:18
Anioł śmierci.
1:19:24
Boję się umierać.
1:19:26
Spokojnie, wspólniku.
1:19:29
Widziałem też Claudię.
1:19:31
To dobrze
że ją widziałeś.
1:19:35
Robaki pełzały po jej twarzy.
1:19:38
Boję się.
1:19:41
Umieram.
1:19:47
Nie mów nikomu!
1:19:49
Nie mów moim dzieciom. . .
1:19:52
co kiedyś robiłem.
Słyszysz?
1:19:56
Dobrze.