:33:01
Willy nie patrzy ani na Rae,
ani na mnie.
:33:06
Może ciebie widzi.
:33:16
Rodzice jeszcze nie śpią.
:33:19
To nie rodzice.
:33:24
Gdzieś ty był?
:33:26
- Jesteś cały mokry!
- Byłem w pracy.
:33:29
Wymykasz się nocą,
żeby malować ściany?
:33:33
- Wpadłem do akwarium.
- Z waleniem?!
:33:36
Co tu się dzieje?
:33:39
Wpadłem do akwarium.
To moja wina.
:33:42
- W porządku.
- Nazywam się Randolph.
:33:46
Jak się masz?
To moja żona, Annie.
:33:49
Pilnuję Jessego.
Dobrze się spisuje.
:33:53
Zamalował napisy,
pomaga, zawiera przyjaźnie.
:33:57
Mógłby u nas pracować
do końca lata.
:34:01
Dostawałby małą pensję.
:34:04
- Co wy na to?
- Chcę! Proszę!
:34:08
Znalazłeś coś, co lubisz?
:34:11
Dobrze, ale w ciągu dnia.
Nie wymykaj się nocą.
:34:15
Dobrze, obiecuję.
:34:17
Graj uczciwie.
Chcesz czegoś - poproś.
:34:23
Stać cię na to?
:34:25
Już dawno
powinieneś spać, synu.
:34:29
Nie jestem twoim synem.
:34:35
Tak, wiem.
:34:52
ATRAKCJA NIECZYNNA