:48:03
Ale woda, którą znalazł,
nie była oceanem.
:48:06
Wielka rzeźba zatonęła
na dnie stawu.
:48:10
Natsaclane usiadł i czekał.
:48:13
Odmawiał nieznaną modlitwę.
:48:23
Wciąż ją powtarzał.
To było niesamowite.
:48:26
Nigdy przedtem
jej nie słyszał.
:48:28
Zrobiło się strasznie,
woda zaczęła się wznosić...
:48:32
i powstało
wielkie poruszenie.
:48:36
Z wody wyłoniła się wielka rzeźba.
:48:38
Już nie rzeźba,
tylko waleń, jak Willy.
:48:42
Pofrunął do oceanu
jak ptak...
:48:45
a Natsaclane
pobiegł za nim...
:48:49
usiadł mu na grzbiecie
i popłynął do domu.
:48:54
- Fajne, co?
- Bardzo.
:48:57
Co to?
:48:58
To orka. Jak Willy.
:49:01
Randolph mi dał.
To z jego szczepu.
:49:03
Jest piękna.
:49:13
Idź teraz spać.
:49:15
O tak.
:49:20
Miłych snów.
:49:21
Dziękuję.
:49:45
Cześć, mały,
co słychać?
:49:55
Cześć, stary.
:49:57
Lubisz to?