:05:01
Ty tez jestes aresztowany!
Tajna Sluzba.
:05:07
Wiedziales, ze nie nabity.
Zwazyles pistolet w dloni, mam racje?
:05:14
Mógl w nim byc jeden nabój.
:05:24
Moze skoczymy gdzies i pogadamy?
:05:39
- Zabiles juz kogos przedtem?
- Tak, ale nie bawi mnie to.
:05:49
Nie wiem, czy sie do tego nadaje.
Umieralem ze strachu.
:05:57
Zostalem tajnym agentem...
:06:03
zeby chronic ludzi.
:06:06
Stawac na linii strzalu?
:06:09
Miec nadzieje, ze kula trafi ciebie,
a nie tego, kogo ochraniasz?
:06:16
Sam juz nie wiem.
:06:22
- Moze ja sie do tego nie nadaje.
- Jestes dobry Al.
:06:27
- Bedzie z ciebie przyzwoity agent.
- Skad wiesz?
:06:35
Znam sie na ludziach.
:06:40
- Chodzmy cos zjesc.
- Musze wracac do domu do rodziny.
:06:46
Wiesz, wielu ostrzegalo mnie, ze
jestes cholernie upierdliwy.
:06:52
- Mieli racje. Spotkamy sie w biurze.
- O cholera!
:06:56
- Monroe kazal nam go sprawdzic.
- Ja sie tym zajme...