:33:05
Senatorze Morton, powiedział pan,
że jeśli przejdzie sprzedaż MicroConu,
:33:09
to przejmą oni kontrolę nad rynkiem
i wykorzystaniem technologii
:33:12
z niekorzyścią dla naszych przedsiębiorstw.
:33:14
Na biznes jest właściwy czas i miejsce,
:33:17
a dzisiaj chcę tylko powiedzieć, że nasi
gospodarze wydali wspaniałe przyjęcie.
:33:22
Ale sam pan powiedział: "Patrzcie,
do czego doszło w przemyśle telewizyjnym".
:33:26
- Czy można jeszcze gdzieś przybyć
nieoficjalnie? - Skończmy z tym.
:33:30
Hej, ty! Przestań się lenić!
:33:32
Przyprowadź samochód senatora. Czekamy.
:33:34
Nie! Sam se przyprowadź
samochód senatora.
:33:37
Nie ten człowiek. Nie ta, kurwa, era.
:33:40
Skurwysyński fryzjerczyk!
:33:46
Zaraz przetrącę tego dupka.
:33:48
Kapitan Connor!
Pamięta mnie pan? Bob Richmond.
:33:52
Z firmy Myers, Lawson i Richmond.
:33:54
Rozumiem, że moi znajomi z Nakamoto
trochę się dzisiaj zdenerwowali.
:33:58
Jeśli mógłbym się panu do czegoś przydać,
:34:00
jestem do dyspozycji.
:34:03
To bardzo pocieszające.
:34:05
Dupek!
:34:07
Poznałem go, jak zajmował się Japończykami
jako negocjator rządowy do spraw handlu.
:34:12
Teraz pracuje dla nich.
:34:13
Jak już mówiłem... dupek.
:34:40
Do kogo?
:34:41
Cheryl Lynn Austin.
:34:43
- Nie ma jej.
- Aha, wiem.
:34:47
Klucze.
:34:58
Pokój numer dwa.