1:06:08
To nie jest subtelna robota, ale pomyślcie,
co można zrobić przy lepszym wyposażeniu.
1:06:13
Patrzcie.
1:06:15
To znaczy, że ktoś tam dodał twarz
Eddie'ego i że to nie jego odbicie?
1:06:20
Przecież to bzdura!
1:06:25
- Potrzebowaliby jego zdjęć.
- Mają zdjęcia Eddie'ego.
1:06:28
Z mieszkania zabitej dziewczyny.
Zdjęte z lustra.
1:06:31
- Poruczniku Smith, czy wierzy pan w duchy?
- Nie wiem, o co pani chodzi?
1:06:35
W Japonii, kiedy dorastałam,
wierzyliśmy w różne duchy.
1:06:39
Chcę, żeby pan to obejrzał.
1:06:41
Proszę powiedzieć, co pan widzi.
1:06:46
Widzicie?
1:06:48
- Co?
- Aha.
1:06:49
Puść to jeszcze raz... ale powoli.
1:06:52
Żeby to zobaczyć,
trzeba to puścić trochę szybciej.
1:07:01
To duch!
1:07:03
- Patrz! To duch!
- Trzecia osoba.
1:07:06
- Została systematycznie wymazana.
- Wymazana?
1:07:09
Tak samo, jak wymazuje się postaci
z klatki filmowej, tyle że mocniej.
1:07:14
Ale mnie to wpieprza.
1:07:16
Mają nas za niechlujnych Amerykanów.
1:07:20
Nie spodziewają się po nas
dokładności ani inteligencji.
1:07:23
W Japonii pewnie zrobiliby to poprawnie.
1:07:26
Zgadza się. Duch pozostałby w ukryciu.
1:07:29
Do tego potrzebne są klatki
wideo o wysokiej rozdzielczości,
1:07:32
zbliżenia stołu i wszystkich innych detali.
1:07:34
Musieliby zrekonstruować ścieżkę ducha.
1:07:37
Ktoś musiałby się przejść
po pokoju i pstrykać zdjęcia?
1:07:40
- Ten facet z ochrony.
- Tanaka.
1:07:42
Przesuwał się tyłem po pokoju i robił zdjęcia.
1:07:46
Czekaj. Tu coś jest.
1:07:48
Spójrz, tu w szkle.{101801}{101875}Nasz duch pozostawił swoje odbicie.
1:07:56
Reguluję rozdzielczość i ostrość.