1:32:00
Ktoś tu jest.
1:32:03
Zastanawiałem się, gdzie się pojawi.
1:32:06
O, Boże!
1:32:11
Odłóż telefon!
1:32:13
- Chciałem tylko zadzwonić do moich kumpli.
- Odłóż telefon.
1:32:21
- A więc kto zginął w kraksie?
- Tanaka.
1:32:24
- Szef ochrony.
- Tak,
1:32:26
Tanaka.
1:32:27
Pracował dla Nakamoto,
ale ze mną był specjalnie związany.
1:32:31
"Keiretsu" mojego ojca mogło mu
zapewnić lepszą przyszłość, rozumiecie?
1:32:35
Tanaka... Lubił kobiety.
1:32:38
I narkotyki. A za to
przekazywał mi informacje.
1:32:42
- Próbował cię wrobić w to morderstwo.
- Cóż, grał na dwie strony.
1:32:47
Ja wciąż żyję. On jest wciąż umarły.
1:32:49
On mnie przechytrzył,
ale ja go lepiej przechytrzyłem.
1:32:52
Nie chce, żeby go ze mną przyłapano,
więc bierze mój samochód i ginie.
1:32:58
I tak mi się kolor nie podobał.
1:33:02
Ty zawiadomiłeś o morderstwie.
1:33:05
Potem mnie wywołałeś?
1:33:07
Mój ojciec zawsze powtarzał: "Jak ci
trzeba pomocy, zawołaj Connor-sana".
1:33:11
Ci Japończycy,
czego szukali w twoim samochodzie?
1:33:15
Tego, co Tanaka przyniósł Eddie'emu...
a Eddie chciał dać nam.
1:33:20
Zgadza się, Connor-san.
1:33:23
- Oryginalny dysk.
- Connor-san,
1:33:26
jak na "gaijina" jest pan bardzo sprytny.
1:33:28
Ale zdziwi się pan, jak to zobaczy.
1:33:31
Najpierw poproszę o paszport.
1:33:35
Chyba będzie mi potrzebny.
1:33:42
Ostrożnie, kohai.
1:33:44
- Kto tam?
- To ja, Web. Wpuść mnie.
1:33:47
To Graham.
1:33:49
Schowaj miecz i uśmiechaj się.
1:33:54
Hej, Tom! Jak leci?
Czego tu szukasz? Co ci jest?
1:33:58
- Co mi jest?
- Aha.