:13:03
Powoli zaczynam myśleć o Europie.
:13:09
A dokładnie o Europie Wschodniej.
:13:13
Tam otwiera się zupełnie
nowy rynek.
:13:17
Jeśli Bóg da i pieniądze pozwolą
możemy opanować cały kontynent.
:13:23
Chcę żeby pan się tym zajął -
od strony kulturalnej i finansowej.
:13:28
Rozumiem...
:13:33
Więc po przejęciu firmy
nie będę już naczelnym wydawcą?
:13:41
Nie z powodów osobistych,
o czym pan dobrze wie.
:13:46
Nie podważam pana indywidualności
i dobrego smaku, panie Randall.
:13:52
Ale w dzisiejszym świecie
:13:58
dobry smak i indywidualność
przestają być zaletą
:14:03
Więc mój następca będzie
prostackim konformistą?
:14:11
dobry smak i indywidualność
przestają być zaletą
:14:17
Dniami i nocami
nagabywał mnie o pańską posadę.
:14:23
Cóż zatem znaczy to, czego
nauczyłem się w ciągu 30 lat:
:14:29
Traktowanie pisarzy jak ludzi.
Wydawanie egzemplarzy recenzyjnych.
:14:35
Nie wyznaczaj im ścisłych terminów.
Wtedy gotowi będą oddać ci notatki.
:14:41
Dziękuję. Będę o tym pamiętał.
:14:44
Miły człowiek z ciebie, Will.
Dobrze, że znalazłem następcę.
:14:49
Mam nadzieję, że pobudzisz rynek
literacki w Europie Wschodniej.
:14:53
Lepiej wyrzucić cygaro.
Konie tego nie lubią
:14:57
- Wypalę do końca.
- Proszę. To dobre cygara.