Dolores Claiborne
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:35:01
jaką suką jest Vera Donovan!
:35:07
Następna!
:35:13
Pracuję od 13! roku życia!
:35:16
Zaczęłam jako pokojówka w hotelu!
Będąc w liceum,

:35:20
sama sprzątałam trzy piętra!
:35:23
Prowadziłam ojcu dom po śmierci mamy!
:35:26
Jestem mężatką, mam córkę!
:35:29
To duży dom, ale ja jestem silną kobietą
i potrafię dobrze pracować!

:35:32
Nie jestem łatwą pracodawczynią!
:35:38
"Dolores!"
:35:43
W tym domu obowiązuje wiele reguł!
:35:46
Na pewno o tym słyszałaś!
:35:49
Ale powiem ci o nich osobiście,
:35:50
żeby w przyszłości uniknąć łzawych scen!
:35:54
Chcę, żeby wszystkie okna były otwierane
co najmniej na dwie godziny dziennie!!!

:35:59
Miała swoje dziwactwa.
:36:02
Nie wiem, skąd się wzięły,
ale była ich więźniem.

:36:05
Srebra trzeba przeglądać i!!!
:36:07
czyścić co tydzień. Mają lśnićjak lustro.
:36:12
Sanitariaty musiały być codziennie
czyszczone octem i sodą.

:36:16
Obrusy, serwetki, chusteczki,
:36:19
wszystko prane ręcznie,
prasowane i krochmalone.

:36:22
Pleśń była podstawą
do zwolnienia z pracy.

:36:25
Prześcieradła. Rzecz, której nigdy...
:36:27
nie mogłaś zaniedbać.
:36:29
Gdyby obcięto nos tej snobce,
:36:32
i tak poczułaby, czy suszyły się na dworze,
:36:35
czy w suszarni.
:36:37
Przepraszam, panie Donovan!
:36:40
Musisz robić to teraz?
:36:42
Proszę pomówić z panią!
:36:43
Jej mąż,
:36:45
Jack.
:36:46
Przyjeżdżał latem tylko raz.
:36:48
A i tak przez większość czasujej unikał.
:36:51
Sznury do bielizny
mogły wisieć bliżej domu.

:36:54
Ale nie u Very Donovan.
:36:56
Jej pościel musiał suszyć
południowy wiatr.

:36:59
A to oznaczało bieganie w górę i w dół
dwa razy dziennie.


podgląd.
następnego.