1:16:00
Nie krzycz na mnie! Nie krzyczę!
To ty krzyczysz!
1:16:05
Nie rozłączaj się!
1:16:07
Ellen, błagam,
nie rozłączaj się!
1:16:10
Przysięgam: jeśli to zrobisz...
1:16:12
Tylko nie łżyj, suko!
Bo wystąpię o rozwód!
1:16:18
- Kolejny miodowy miesiąc.
- Kurwa jego mać!
1:16:22
Co tę zdzirę ugryzło?!
1:16:24
Biorę pieprzoną gablotę,
jadę do Mulholland,
1:16:29
wyciągnę ją za tyłek
i zrzucę do kanionu Benedict!
1:16:33
Wciąż jesteś żonaty?
1:16:36
Już, kurwa, nie wiem.
Przysięgam na Boga.
1:16:40
Traktuję jędzę jak królową! Wiesz!
1:16:43
To co, że za dużo wypiłem?
Jest sylwester! Nie mogę prowadzić!
1:16:48
Dobra, Ellen. Wybacz.
1:16:51
Mam wsiąść do auta
i przejechać 6, 7 dzieciaków?
1:16:54
Byłoby, kurwa, pięknie.
Co tej suce odbiło?
1:17:00
Kurwa!
1:17:03
Co to jest?
1:17:05
- Drewno, lód i tasak.
- A niech mnie. Chester, gadaj.
1:17:10
- A teraz cd. "Człowieka z Rio".
- Już mam wzwód!
1:17:15
- Naprawdę to zrobisz?
- Tak.
1:17:18
Mój bohaterze.
1:17:20
Zamiast gadać, wreszcie by zaczęli.
1:17:24
Dobrze. Jeśli to wszystko.
1:17:27
- lzba przyjęć czeka.
- Chrzanię ją.
1:17:31
- Chcę go chwycić... rżnąć...
- Na wszelki wypadek.
1:17:35
- Będę na dole.
- Nie tak szybko.
1:17:38
- Traktuję zdzirę jak królową.
- Mówiłem: rzuć ją.
1:17:45
Siądź na czerwonym taborecie...
1:17:48
a ja wyjaśnię, jak uświetnimy
ten wieczór.
1:17:58
Jedno słówko na ucho.