:32:01
Jesli chce Martina Weira,
nie ide do jego psychiatry.
:32:05
- Psychiatry trenera.
- Odprowadz mnie do wozu.
:32:22
Gdzie byles?
:32:24
Szukalem cie.
:32:26
Ray Bones cie szuka.
Gdzie jestes?
:32:30
- W L.A. - Po co?
- Wchodze w branze filmowa.
:32:33
- Zajme sie produkcja.
- A co ty o tym wiesz?
:32:37
- Producent nie musi duzo wiedziec.
- Wciskasz mi jakis kit.
:32:42
Koncze.
:32:43
Daj mi znac, co robi Bones.
:32:46
- Jak leci?
- Co tu robisz?
:32:50
Chcialem przeprosic
za wczorajsze najscie.
:32:54
Znów sie wlamales,
zeby przeprosic za wlamanie?
:32:59
Nie zamykasz drzwi. Blad.
Masz tyle ladnych rzeczy.
:33:03
Zamknij je wychodzac.
:33:06
- Zly dzien, co?
- Od rana wypelzalam z grobu.
:33:09
Rezyser twierdzi, ze nie umiem
oddac emocji bohaterki.
:33:14
Nie ogladal
"Narzeczonej mutanta".
:33:17
Widziales to?
:33:18
Kiedy patrzysz w kamere,
:33:21
mówiac matce kosmitce,
ze to koniec...
:33:24
Joan Crowford,
zazdroscilaby ci
:33:28
tej wspanialej sily wyrazu.
:33:31
To byla swietna scena.
Jak na horror.
:33:35
I w ogóle.
:33:36
Stac mnie na duzo wiecej
:33:39
niz paradowanie w szpilkach
i wrzaski.
:33:42
- Ale jakie.
- Tak, mam prawdziwy talent.
:33:46
Chcialabym choc raz wypowiedziec
swietna kwestie.
:33:50
Jak Bette Davis
w "Cabin in the Cotton":
:33:54
- "Pocalowalabym cie..."
- "...ale wlasnie umylam wlosy".
:33:58
Czemu nie grasz
w filmach Harry'ego?