:17:00
Siedział na moim krześle.
:17:02
Gry. Gry.
Tu są gry.
:17:05
Gry co się chcą wydostać.
:17:08
Widzisz?
Więcej gier.
:17:10
Gry cię usypiają. Widzisz?
:17:14
Jak grasz, to jakbyś dobrowolnie
brał środek uspokajający.
:17:17
Chyba ci dali środki uspokajające.
Prochy!
:17:21
Co ci dali? Thorazynę?
Haldol? Lle?
:17:24
Naucz się swoich prochów.
Wiedz ile ci dają. To podstawa.
:17:26
- Muszę zadzwonić.
- Zadzwonić?
:17:30
To kontakty ze światem zewnętrznym.
Zależy od lekarza.
:17:34
Gdyby wszystkie te świry mogły tylko
wydzwaniać...
:17:36
szaleństwo by się rozprzestrzeniło
poprzez kable telefoniczne...
:17:39
i wlało w uszy wszystkich tych biednych
normalnych ludzi i pozarażało ich.
:17:43
Wszędzie wariaci.
Plaga szaleństwa.
:17:46
W rzeczywistości Jim, niewielu...
Jim, niewielu z nas jest naprawdę chorych.
:17:50
Nie mówię, że nie jesteś
chory psychicznie.
:17:53
Z tego co wiem, jesteś całkiem szalony.
Ale nie dlatego tu jesteś.
:18:00
Jesteś tu z powodu systemu.
:18:04
Tam jest telewizja.
:18:06
Tam rzeczywiście jest.
Tam jest.
:18:08
Patrz, słuchaj, klękaj, módl się.
:18:10
Reklamy!
:18:13
Nie jesteśmy już wydajni. Nic nie robimy.
Wszystko jest zautomatyzowane.
:18:16
Do czego więc jesteśmy?
Jesteśmy konsumentami, Jim.
:18:19
Dobra, dobra. Kupujesz dużo rzeczy,
jesteś dobrym obywatelem.
:18:22
Ale jak nie kupujesz, kim jesteś?
:18:25
Co?
Jesteś chory psychicznie.
:18:27
Fakt, Jim. Fakt. Jeśli nie kupujesz
papieru toaletowego, samochodów...
:18:31
elektronicznych wibratorów...
:18:33
odbiorników z wmontowanymi
w mózg słuchawkami...
:18:35
śrubokrętów z wbudowanymi radarami,
komputerów uruchamianych dźwiękiem...
:18:39
Uspokój się, Jeffrey.
:18:41
Uspokój się!
:18:45
Tak. Właśnie. Jesteś
bardzo atrakcyjną kobietą.
:18:50
Jeśli chcesz obejrzeć program telewizyjny,
jak np. Wszystkie Moje Dzieci...
:18:55
idź do pielęgniarki, powiedz jej datę
i godzinę programu.
:18:58
Ale musisz jej powiedzieć zanim
będzie program.