:56:03
Pamiętam, że bardzo się obawiałem
o tego chłopca.
:56:06
Sam jeden w tej dziurze...
:56:08
nie wiedząc, czy ktoś go wyciągnie.
:56:12
Pierwszy raz kiedy się naprawdę bałem
jako dziecko.
:56:14
Co masz na myśli: "jako dziecko"?
:56:16
Bez znaczenia.
To tylko dowcip, kawał.
:56:18
Ten chłopiec ukrywa się w stodole.
:56:32
"Pojawią się znaki i przepowiednie.
:56:35
I jedna z czterech bestii
wręczyła siedmiu aniołom...
:56:39
siedem złotych fiolek
pełnych gniewu bożego...
:56:42
który trwa wiecznie."
:56:46
Nie będziesz myślała, że jestem szalony,
kiedy ludzie zaczną wkrótce umierać.
:56:51
Najpierw będą myśleć, że to jakaś
dziwna gorączka.
:56:57
Później się zorientują.
:56:59
Zrozumieją.
:57:03
Czekaj. Zatrzymaj się!
Zatrzymaj samochód!
:57:10
Miałem rację. Są tu!
:57:13
Widzisz? 12 Małp!
12 Małp!
:57:17
Wierzysz mi teraz?
No już!
:57:22
Chodź!
:57:25
Są tu, widzisz?
:57:27
12 Małp!
:57:29
12 Małp! Chodź!
:57:33
12 Małp.
:57:35
Czekaj, czekaj. Zaczekaj tutaj.
:57:38
Tu, widzisz?
Widzisz?
:57:40
Widzę czerwoną farbę,
jakieś znaki.
:57:42
- Znaki? Myślisz, że...
- To śmieszne.
:57:47
Nie...
Nie rób nic szalonego.
:57:51
Albo zrobię komuś krzywdę.
:57:52
Nie zrobię nic szalonego,
ale to nie to, co sobie wyobrażasz!
:57:56
Nie ukryjesz się przed nimi, Bob.
:57:59
Powiedziałem,
nie ukryjesz się przed nimi.