:50:02
Pewnego ranka, chciały zjeść owsiankę na śniadanie.
:50:05
Z dużego, średniego i małego garnuszka.
:50:09
Ale owsianka była za gorąca...
:50:14
Głupi biały człowiek.
:50:19
- ...więc poszły na spacer.
- Williamie Blake, idź do nich.
:50:24
- Nadeszła dziewczynka. Była--
- Co ?
:50:28
Sam ? Może ich po prostu ominiemy ?
:50:31
Nie !
:50:32
Idź.
:50:34
To próba.
:50:39
Nie znam tych ludzi, a nie wyglądają zbyt przyjaźnie.
:50:42
- A co, jak mnie zabiją ?
- Nikt będzie patrzył.
:50:45
Była śpiąca, więc weszła do sypialni niedźwiadków.
:50:46
- Było tam duże łóżko, średnie łóżko i małe łóżeczko .
- W porządku.
:50:48
- Pójdę.
:50:52
Wolałbym nie, ale pójdę.
:50:56
Niedźwiadki wróciły do domu. Tata powiedział:
:50:57
"Ktoś zjadł naszą owsiankę"
:51:02
- Jak najlepiej tam zejść ?
- Bądź cicho i idź.
:51:06
- Oskalpowały ją...
- W porządku.
:51:10
i urwały jej główkę.
:51:12
A z jej złotych włosków zrobiły sweterek dla małego misia.
:51:16
- Okropne.
- Straszne.
:51:34
Wiecie, już nie mogę pić whisky tak jak dawniej.
:51:34
Stary żołądek się buntuje.
:51:34
Jak sie napiję dostaję sraczki.
:51:34
Przykro mi, Big George.
:51:34
Mam tu żarcie, jakiego nawet królowie nie jedli.
:51:37
To powinno naprawic twoje stare kiszki.
:51:49
Gówniana ta fasola.
:51:51
Zamknij się i żryj.
:51:56
Jest w niej opos i dużo przypraw.