:50:00
Być może, lecz jeśli
nie dojdą do jutra,
:50:03
będę musiał przekazać sprawę
wydziałowi prawnemu.
:50:07
Moja cierpliwość się kończy.
:50:10
Do widzenia.
:51:08
Cześć, Norm!
:51:10
Witaj, Margie.
Dobra pieczeń?
:51:12
- Niezła. Chcesz?
- Nie.
:51:15
Norm! Miałeś jechać na ryby?
:51:20
Po lunchu.
:51:22
- Co masz?
- Numery, o które prosiłaś.
:51:25
Telefony z automatu
w Blue Ox.
:51:28
2 do Minneapolis.
:51:30
Jeden do firmy przewozowej,
drugi do Shepa Proudfoota.
:51:36
Dokąd?
:51:37
Shep Proudfoot to nazwisko.
:51:45
Chyba się tam przejadę.
:51:48
Do Minneapolis?
:51:52
Serio?