:56:01
- Gdzie jest Shep?
- Gada z policjantką.
:56:04
- Z policjantką?
- Tak powiedział.
:56:10
Ktoś dzwonił do pana
w środę wieczorem?
:56:13
Nie.
:56:14
Mieszka pan przy
Freemount Terrace 1425?
:56:18
Tak.
:56:19
Ktoś mieszka z panem?
:56:20
Nie.
:56:22
Ktoś zadzwonił
o trzeciej nad ranem.
:56:25
Nie mogę uwierzyć,
że pan nie pamięta.
:56:30
Wiem, że miał pan problemy
:56:32
z narkotykami i wiem
o zwolnieniu warunkowym.
:56:37
Co z tego?
:56:39
Kontakty z przestępcami,
jeśli dzwonili do pana,
:56:42
stanowiłyby naruszenie
warunków zwolnienia.
:56:45
Może pan wrócić za kratki.
:56:47
Ma pan na sumieniu różne
grzeszki, ale nie zabójstwa.
:56:51
Chyba nie chce pan
odpowiadać za współudział?
:56:57
Przypomni pan sobie,
kto do pana dzwonił?
:57:09
Pan Lundegaard?
:57:10
Tak.
:57:11
Mogę zająć panu chwilę?
:57:13
A o co chodzi?
:57:15
Mogę usiąść?
Dżwigam słodki ciężar.
:57:19
- Jest pan właścicielem?
- Nie. Szefem działu sprzedaży.
:57:23
- Pan też może mi pomóc.
- Właścicielem jest mój teść.
:57:28
Jestem policjantką z Brainerd.
Prowadzę śledztwo.
:57:32
Czy ostatnio skradziono tu
z parkingu jakieś pojazdy?
:57:38
Konkretnie brązową cierę?
:57:45
Panie Lundegaard?...
:57:49
Brainerd?
:57:51
Tak.
:57:52
Paul Bunyan i niebieski wół.
:57:55
Niebieski wół...