:48:01
Czesc, tato.
:48:02
A kto to? Neville?
:48:05
Jak sie masz?
:48:06
Jedziemy do Bialego Domu.
:48:08
Do Bialego Domu?
:48:09
Tak, jutro.
:48:11
-Daj mi.
-Zostaw.
:48:13
To ze szkoly. Taka wycieczka.
:48:15
Jeszcze czasem chodzicie do szkoly?
:48:19
Dajcie mi teraz mame.
:48:21
Czekaj.
:48:22
Mamo.
:48:23
-Zawsze jestes pierwszy.
-To co?
:48:26
Jestem zawsze pierwszy.
:48:30
Nie przedluzaj juz. Do zobaczenia jutro.
:48:33
Ale jest cos jeszcze,
co chce ci powiedziec.
:48:35
Bo po prostu tak czuje.
:48:38
No, co?
:48:40
Kocham ciebie.
:48:43
Tez ciebie kocham, Byron.
:48:45
Nie wyrzucaj forsy w bloto. Do jutra.
:49:05
Mamy kontakt.
:49:09
Wiadomosc od Marsjan.
:49:14
Naprawde?
:49:15
Oficjalne przeprosiny.
:49:18
To swietnie!
:49:21
Mówilem, ze tak bedzie.
:49:23
Ich ambasador chce osobiscie
przemówic w Kongresie. Jest mu przykro.
:49:27
To dobrze, no nie?
:49:29
No chyba.
:49:31
To zwyciestwo naszej administracji.
:49:37
MARSJANIE PRZEMÓWIA
W KONGRESIE
:49:56
OKLASKI ZAKAZANE.
:49:59
PTAKI ZAKAZANE.