:19:01
Przegraliście.
Dawajcie po dolcu.
:19:03
- Nie jest lepszy od ciebie.
- Dziś był.
:19:07
Bo mu dałeś.
:19:09
Bo masz słabość
do bab bez nóg.
:19:12
Nie wtrącaj się, grubasie!
:19:14
Macie miękkie serca.
To się na was zemści. I będzie źle.
:19:19
- To nasza sprawa.
- Trzeba zawsze być twardym.
:19:24
Bo inaczej zjedzą cię w kaszy.
:19:28
Ta ulica to gotowe danie,
a wy jesteście przystawką.
:19:32
Ktoś was kiedyś zje
i od razu zapomni.
:19:36
Spoko,
to był tylko mecz.
:19:38
Bycie mięczakiem wchodzi w krew.
A trzeba być twardym.
:19:44
Czuję się, jakbym
się kolegował z Konfucjuszem.
:19:48
Kpij sobie, słabiaku. Udzieliłem
wam rady. Róbcie z nią, co chcecie.
:19:54
Dzięki, gruby.
:19:58
Michael zaskoczył
nas wszystkich.
:20:01
Ale dla niego celowa przegrana
była jedynym słusznym wyjściem.
:20:09
Lato 1967 r.
:20:17
Pewnego upalnego dnia nasze życie
zmieniło się na zawsze.
:20:23
Zaraz się usmażę.
:20:25
- Kupmy żarcie i chodźmy do portu.
- Nie czujesz wiatru?
:20:29
Wokół są mury.
:20:32
- Piekło!
- Cicho! Opalam się.
:20:36
- Jest 37 stopni.
- Tam jest przewiew.
:20:39
- Dawno nie skubaliśmy hot-dogów.
- Ten facet jest dziwny.
:20:45
Wpada w szał, gdy go skubiemy.
:20:48
Możemy jeść hot-dogi
albo nic. Wybierajcie.
:20:54
- To drugie. Mniejsze ryzyko.
- Szkoda krwi.
:20:58
- Zresztą, czyja jest kolej?
- Twoja.