:05:02
Uśpieni przystąpili do gry.
:05:05
"Uśpionymi" nazywano
tych, co bywali
:05:08
w poprawczaku.
:05:10
lle pani wypiła?
:05:19
Zapłacisz za to?
:05:21
Musisz coś dla mnie zrobić.
Czekam.
:05:25
- Był u ciebie Król Benny?
- Boże...
:05:28
Co wy kombinujecie? Z jednej
strony pijak, z drugiej smark.
:05:35
Dziennikarzyna
rżnie superszpiega...
:05:38
Czworo świadków widziało zabójstwo.
Oni zabili więcej osób niż rak.
:05:44
Gen. Custer miał
większe szanse niż oni.
:05:48
Nic nas nie łączy z ofiarą.
Wg glin chodziło o narkotyki.
:05:53
Za takie coś
można nieźle posiedzieć.
:05:57
Mówię o prawdziwym pudle.
:06:06
To już nie są mili chłopcy,
to mordercy.
:06:10
Zimni jak głazy.
:06:13
Wiem, kim byli i są.
Nie o to chodzi.
:06:17
Szkoda marnować życie
dla zemsty.
:06:23
Ty i prawnik
:06:25
- możecie o tym zapomnieć.
- Nie mamy wyboru.
:06:32
Czasami spotykałem się z Carol.
:06:36
Mieszkała w naszej dzielnicy,
pracowała w opiece społecznej.
:06:40
Wciąż o nas dbała. Zawsze chodziła
między Michaelem i Johnem.
:06:46
Pod rękę z prawnikiem i zabójcą.
:06:49
Zgwałć mnie albo poślub.
Tylko na to mam siłę.
:06:54
A mogę ci postawić piwo?
:06:59
Jeśli tylko na to cię stać.