:36:06
Słyszałeś?
:36:10
- Masz żyłkę wojownika.
- Czułem w sobie prawdziwą moc.
:36:15
Gdyby Robin cię widziała,
błagałaby o twój powrót.
:36:20
Rycerze mieli wielkie powodzenie!
:36:23
Wpadniemy tu w przyszłym tygodniu.
:36:27
- Nie ma żadnych wiadomości.
- Nikt cię nie kocha.
:36:33
Zostawiłem coś w salonie.
Pójdziesz poszukać?
:36:39
Jakieś części od telewizora.
:36:48
- Podoba ci się?
- Co to jest?
:36:54
Wydaje mi się, że ktoś zmodernizował
twój sprzęt audio-video.
:37:02
Zainstalowałem ci duży ekran,
sprzęt do karaoke
:37:07
i aparaturę nagłaśniającą, której
pozazdrościłby ci George Lucas.
:37:12
- Pod moją nieobecność?
- Jakżeby inaczej?
:37:19
- Ile to kosztowało?
- Praktycznie nic.
:37:23
Mam chody.
Kolega wspiera mnie, ja - kolegę.
:37:28
- Nie mogę tego przyjąć.
- Dlaczego?
:37:33
Ofiarowałeś mi coś cenniejszego.
Przyjaźń.
:37:37
Ty też dałeś mi przyjaźń. Jesteśmy
kwita. Zabierz ten sprzęt.
:37:47
- Może tu zostać do soboty?
- Nie ma sprawy.
:37:55
Cześć, mówi Robin Harris. Steven
już tu nie mieszka...