:16:01
PodchodzÄ™ do niego i co?
:16:06
Twardy kutas mięknie.
Odstawia drinka i spierdaIa.
:16:12
Co było potem? Wygrałem.
:16:21
To wszystko. Cała opowieść.
Przynajmniej wersja Begbiego.
:16:27
Po kiIku dniach Tommy powiedział
mi prawdę. Nigdy nie kłamał.
:16:32
Taka miał słabość. Nie kłamał,
nie ćpał, nie oszukiwał.
:16:37
:16:39
Ĺšroda rano. Gramy w biIard.
Dotad nie kłamał.
:16:43
Grał jednak jak połamaniec.
:16:48
Przez kaca z trudem trzymał kij,
o trafieniu w Ĺ‚uzÄ™, zapomnij.
:16:51
Chciałem przegrać, by poprawić
mu humor, aIe nic z tego.
:16:56
Mój strzał - biIa w łuzie.
Jego - gówno w dołku.
:17:01
ChoIera!
:17:05
Wkurza siÄ™.
:17:07
Dochodzimy do stanu gdzie ma
wbić czarna, by wygrać,
:17:12
ocaIić honor i nie wyzywać się
na mnie.
:17:17
Ma wbić czarna.
Jest spięty...
:17:23
I knoci. AIe jak!
:17:27
Kurwa!!!
:17:30
Przyczepił się do chłopaka,
który wg niego rozproszył go.
:17:36
Ten chłopak
nawet na nas nie spojrzał.
:17:39
Zarznałby go.
:17:41
PomyśIałem,
ze odegra siÄ™ na mnie.
:17:47
To świr.
:17:50
AIe to kumpeI.
I co tu robić?
:17:54
Mogę pozyczyć?
:17:56
Co mozna zrobić?
Stać z boku i nie wtracać się?