:07:02
Daj spokój.
:07:03
Pozwól, że cię o coś zapytam.
:07:04
Kiedy rozmawialiśmy,
:07:05
i powiedziałam ci o Jack'u,
:07:07
o tym jak się narażał,
:07:09
że uważałam go za szaleńca,
:07:11
i że nigdy z kimś takim nie będę chodziła,
:07:12
nie dało ci to nic do myślenia?
:07:14
Nie pomyślałeś sobie:
:07:15
"Powinienem jej powiedzieć, co robię?"
:07:17
Właśnie. I wszystko zaprzepaścić?
:07:20
To kiedy miałeś mi zamiar powiedzieć?
:07:21
No... dzisiaj.
:07:23
Ach, dzisiaj?
:07:24
Tak, dzisiaj.
Więc w sumie dobrze, że tu jesteś.
:07:27
Wiesz, co myślałam,
że robisz w tej Wenecji?
:07:28
Wyobrażałam sobie, że..
czy ja wiem,
:07:31
gonisz jakichś nastoletnich złodziei,
:07:33
przeprowadzasz staruszki przez ulicę,
:07:36
pijesz lemoniadę.
:07:36
Ja naprawdę czasami
:07:38
zastępuję kolegę na plaży.
:07:39
I często, bardzo często,
z przyjemnością popijam lemoniadę.
:07:43
Wiesz co?
Przecież ja ciebie wcale nie znam.
:07:44
Czuję, że cię wcale nie znam.
:07:46
Nie wiem, kim ty jesteś.
:07:47
Nie... nie rozumiem.
:07:50
Musimy spędzić razem trochę czasu,
:07:53
wtedy się lepiej poznamy.
:07:55
Wyjedźmy gdzieś razem.
:07:56
Dobrze, gdzie?
:07:58
Na Wyspy Karaibskie.
:07:59
Och, na Karaiby.
Dostałeś wstrząsu mózgu?
:08:02
Pracujemy 6 dni w tygodniu, Alex.
:08:05
Nigdy nigdzie nie wyjechaliśmy
nawet na weekend.
:08:11
Chciałem ci zrobić
niespodziankę dziś wieczorem,
:08:12
ale...
:08:17
to jest wycieczka morska.
:08:20
To nie fair, Alex.
:08:22
Nie możesz, tak po prostu,
wyciągnąć z kieszeni biletów
:08:24
na jakąś egzotycznąwyspę
:08:26
i myśleć, że to wszystko załatwi.
:08:28
Wcale nie oczekuję,
że to wszystko załatwi,
:08:30
ale...
wiesz, myślałem, że moglibyśmy.
:08:33
Nie. Nie rób tego.
:08:34
Chcę teraz być smutna.
:08:36
Nie chcę, żebyś to robił.
:08:37
Nie!
:08:38
No dobrze.
:08:42
Nie.
:08:43
Dobrze.