:29:00
Nadal mamy odchylenie od kursu
o cztery stopnie.
:29:03
Eric, sprawdziłeś główny procesor?
:29:06
Dobry wieczór, kapitanie Pollard.
:29:08
Jak pan może kierować statkiem,
:29:10
jeśli nie jest pan na mostku?
:29:12
Kto kieruje statkiem?
:29:14
Ach, prawda. Ja kieruję.
:29:17
Co to ma znaczyć? Kim pan jest?
:29:18
Spędziłem wiele lat na budowie
systemów komputerowych
:29:21
dla statków pasażerskich, włącznie z tym.
:29:23
A potem mnie odrzucili!
:29:26
O czym pan mówi?
:29:27
To właśnie mnie doprowadza do szału.
:29:30
Nie wiesz nawet, o czym ja mówię.
:29:32
Jak śmiesz!
:29:36
Czy to nie prawda,
:29:38
że według tradycji, kapitan
tonie wraz ze swoim statkiem?
:30:02
Została mi jeszcze jedna klatka.
Stań tutaj.
:30:03
Dobrze.
:30:05
- Tak będzie dobrze.
- W porządku.
:30:06
Panie kapitanie, czy zechciałby pan
stanąć do zdjęcia
:30:09
ze mną i moją siostrą?
:30:10
Oczywiście.
:30:12
Stańcie pośrodku.
:30:14
O tu. Dobrze.
:30:17
Powiedzcie Dallas.
:30:18
Dallas.
:30:21
Tropikalny prysznic.
:30:23
Morze będzie dziś cudowne,
drogie panie.
:30:29
Dobry wieczór.
:30:37
Przepraszam cię bardzo,
:30:39
ale bez żakietu
:30:41
ta sukienka nie jest odpowiednia.
:30:43
Tatuś ma rację.
:30:44
A mnie się ta sukienka podoba
:30:46
i uważam, że jest w porządku.
:30:47
Nie, nie, nie.
:30:50
Wyglądasz jak clown.
:30:53
Wcale nie.
:30:56
Daj spokój.
:30:57
Pozwól jej odejść.