:32:11
Zabiorę cię
:32:14
Tam, gdzie nigdy nie byłeś
:32:21
Jak w marzeniach
:32:25
To niemal zbyt piękne,
nie sądzisz?
:32:29
Mam ci nadepnąć na nogę?
:32:30
Już mi nadepnąłeś.
:32:32
Miałem na myśli jeszcze raz.
:32:46
Pośpiesz się.
:32:48
To jest
:32:50
Tak piękne
:32:53
Przytul mnie mocno
:32:55
I nie puszczaj
:32:56
Dziś rano zostawiłem cię samą,
bo chciałem pomyśleć w samotności.
:33:02
Tak.
:33:03
Widzisz, jedna rzecz,
:33:05
która mnie nigdy w życiu nie zawiodła,
:33:06
na której zawsze mogłem polegać,
:33:08
to mój instynkt.
:33:11
I nigdy jeszcze
nie byłem go tak pewien, jak dziś.
:33:15
Naprawdę?
:33:17
Tak.
:33:21
Co masz na myśli?
:33:23
Mam na myśli, że...
:33:27
myślę, że powinniśmy
:33:32
O nie. Nie, nie, nie, nie.
:33:35
Tańcz dalej.
Tańczmy.
:33:42
Poczekaj.
:33:49
Jezu Chryste!
Główne pompy nie działają!
:33:52
Nie pompujemy wody!
:33:54
Zamknąć silniki numer 3 i 4!
:33:57
Wynoś się stąd!