:50:00
- Gotowe!
- Aaa!
:50:03
- Wynosimy się stąd!
- Nie damy rady.
:50:06
Wyciągaj go!
:50:08
- Jazda!
- O, mój Boże!
:50:12
- O, Boże. O, Boże!
- Trzymaj się.
:50:14
- Popchnij go dalej!
- Nie mogę. Drabina się zgięła. Za ciężka.
:50:17
- Muszę ich przekręcić.
- Jazda!
:50:22
- Nie mógłby nas przekręcać w drugą stronę?
- Zapytam go, jak zejdziemy na dół.
:50:26
Wąż się pali! Wąż się pali!
:50:29
Cholera!
:50:31
- Trzymaj się!
- Przecież się trzymam!
:50:33
Szybciej. Kręć tym! Oni się tam smażą!
:50:36
Nogi mnie pieką! Nogi mnie pieką!
:50:39
Nie ruszaj ich! Drabina się złamie!
:50:42
- Moja noga!
- Nie ruszaj!
:50:45
- Drabina pęka. Nie dajemy rady!
- Nie ruszaj! Poruszasz nas!
:50:50
- Dalej.
- Poczekaj!
:50:51
Przestań kopać. Aaaa!
:50:57
O!
:50:59
O, mój Boże!
:51:02
Ten facet potrzebuje tlenu.
Zabierzcie go natychmiast do Cedars.
:51:06
W porządku?
:51:09
O... Przepraszam. Przepraszam.
:51:11
- Cała jesteś!?
- Tak, nigdy lepiej się nie czułam.
:51:14
Co robimy dalej? Jazda.
:51:18
TUNEL CZERWONEJ LlNlI
5.55 RANO
:51:46
Ta lawa wydostaje się z otworu.
:51:48
Niestety, mogą być też inne otwory, większe,
może nawet dziesięciokrotnie większe,
:51:52
co oznacza, że być może nie widzieliśmy
jeszcze głównego wybuchu.
:51:55
- Sądzisz, że to może się zdarzyć?
- Potrzebuję danych, telefonu.
:51:59
- Telefon! Dawaj go.
- Hej! Potrzebny mi.