1:02:01
- Jak się nie ruszysz, to nie będzie miasta.
- Staram się, jak mogę!
1:02:03
Zburzcie to gówno!
Co z wami, ludzie?
1:02:06
Szefie, ile czasu zajmie, żeby to
przetransportować do Fairfax?
1:02:09
- Z dziesięć minut, z grubsza.
- Wystarczy czasu, żeby zbudować barykadę?
1:02:16
Dobra, słuchaj.
Wilshire Boulevard, Fairfax.
1:02:21
80 K-bloków,
ułożonych podwójnie w podkowę.
1:02:24
Dobra?
1:02:25
Ślepa uliczka.
1:02:28
To musi być ściana
prznajmniej na dwa metry.
1:02:30
- Masz helikoptery, cysterny, tankowce?
- Jeszcze nie, ale sąw drodze.
1:02:34
Jak lawa dojdzie do zbiornika, to wrzuć
w niąwszystko na raz, żeby zrobić skorupę.
1:02:40
Może sama się zatamuje,
tak właśnie zrobili w lslandii.
1:02:43
- Dziękuję.
- Proszę.
1:02:45
To tak, jakby przyklejać
plaster na złamaną nogę.
1:02:47
Nie wiem, ilu ludzi mam
kierować przed tę rzecz?
1:02:50
llu tylko możesz.
1:02:52
Posłuchajcie, niech wam powiem,
co jest na południe od nas.
1:02:54
Nie ma już muzeów, domów
towarowych, tylko domy i ludzie.
1:02:59
Jak teraz uciekniemy, to oni są bezbronni.
1:03:01
Jak nie podoba wam się mój plan, to dajcie
mi lepszy, ale nie mówcie, że uciekamy.
1:03:05
- Czy wszyscy to rozumieją?
- Tak!
1:03:07
Dobra, jazda! Budować ścianę.
1:03:21
Dobra, przewróć go!
1:03:23
Przewróć go.
1:03:28
W porządku. Wepchnijcie je.
1:03:33
Daj mi 14 albo 15 facetów
na każdą z tych rzeczy.
1:03:35
Tutaj na ten K-blok.
1:03:37
Tutaj. Stop. Po drugiej
stronie. Uważaj na nogi!
1:03:42
Tutaj, tutaj, chłopaki.
Tam jest jeszcze miejsce. Podnoście je.
1:03:49
Dawajcie! Podnosimy!
1:03:55
- Dalej.
- Na ten potrzeba więcej ludzi.