:23:00
O, cześć. Jest tutaj.
:23:02
Derek, do ciebie.
:23:04
Nic.
:23:06
Jest aparat z tyłu domu?
Odbiorę tam.
:23:17
Mam już. Tak?
:23:20
O, cześć.
:23:23
Co?
:23:43
Myślisz, że nasz znajomy
stał za tym?
:23:47
Nawet mnie to nie obchodzi.
:23:49
Zajmę się tym
wieczorem.
:23:51
Moje dzieci kochane.
Mój mały chłopczyk.
:23:55
Boże, co to ma być
święto miłości?
:24:03
Nie. Zrobi to.
Dopilnuję, żeby to zrobił.
:24:06
Otworzę.
:24:14
Przyszedłem zobaczyć się z nim.
:24:16
- Nie możesz zmieścić się w drzwiach?
- Pieprz się!
:24:21
Jak leci, Danny? Jak się masz?
:24:23
- Gdzie jest Derek?
- Rozmawia przez telefon.
:24:26
Wychodź, wolny dupku!
Gdzieś się zaszył do cholery?
:24:29
Poczekaj. Daj mi chwilę.
:24:33
Będe za moment.
:24:49
Będę ostrożny.
:24:50
Nie zamierzam siedzieć
w moim pokoju do końca życia.
:24:54
Poczekaj moment.
:24:56
Hej. Co do cholery
Seth tutaj robi?
:24:59
Zaprosiłeś go do nas?